Kupowanie przez Internet jest wygodne, a często również tańsze. W przypadku perfum niższa cena może budzić jednak obawy o jakość produktu. Zwłaszcza jeśli kupujemy je w nieznanym sklepie. Przed wpadką można się uchronić – przedstawiamy pięć zasad bezpiecznego kupowania perfum przez Internet.
Uważaj, gdzie kupujesz
Perfumy sprzedają setki, jeśli nie tysiące sklepów internetowych, zarówno specjalistyczne i dedykowane tym produktom, jak i multibrandowe, gdzie kupić można wiele artykułów, od książek po patelnie. Najszerszy wybór perfum oferują drogerie online i właśnie tam szansa na znalezienie wybranego zapachu jest największa. Przed pierwszym zakupem warto jednak przejrzeć regulamin sklepu, zwracając szczególną uwagę na kwestie dostawy, zwrotów bądź reklamacji i płatności. Istotna jest również możliwość bezpośredniego kontaktu (mail i/lub numer telefonu), a także oznaczenie siedziby. Strony publikują również rozmaite certyfikaty autentyczności i bezpieczeństwa zakupów, najczęściej obecne w stopce — ich prawdziwość można zweryfikować u źródła. Jeśli którejkolwiek z tych informacji nie ma lub budzą Twoje wątpliwości, rozważ wybór innego sprzedawcy.
Czytaj opinie
Wątpliwości na temat sklepu rozwiać może lektura opinii na jego temat. Te zamieszczane bezpośrednio na stronie sklepu mogą budzić wątpliwości, ponieważ sam sprzedawca ma wpływ na ich publikację. Warto więc dodatkowo zajrzeć na któryś z agregatów opinii o sklepach internetowych, a także zwrócić uwagę na media społecznościowe związane ze sklepem lub marką. Informacji o drogeriach online szukać można także na forach czy stronach poświęconych kosmetyce. Przewaga negatywnych głosów to jednoznaczny sygnał, że nie warto korzystać z usług sklepu. Miks opinii różnego typu trzeba ocenić indywidualnie, zwracając uwagę na to, które aspekty funkcjonowania sklepu są wadliwe.
Uważaj na zbyt atrakcyjne ceny
Perfumy w sieci zazwyczaj są tańsze od tych w drogeriach stacjonarnych. Nie znaczy to, że po sieci krążą wyłącznie podróbki. Niższa cena jest bezpośrednią konsekwencją różnicy w kosztach prowadzenia drogerii, wydatków na reklamę czy obsługę. Różnicę w cenie uznać można także za swoistą rekompensatę znacznie uboższego doświadczenia zakupowego – kupując online, nie mamy możliwości sprawdzenia, jak pachną perfumy. Jest jednak granica, za którą obniżka ceny powinna być podejrzana.
Specjaliści z tego zakresu są zgodni: jeśli perfumy w Internecie kosztują mniej niż połowę ceny dyktowanej stacjonarnie, ryzyko zakupu podróbki drastycznie rośnie. Standardem jest, że ceny perfum w sieci stanowią około 70 proc. wartości tych kupionych w klasycznej drogerii, przy czym np. wyprzedaże mogą pogłębić obniżkę. Absurdalnie niska cena za perfumy, których zakup kosztuje krocie, to jasny znak, że w paczce zamiast pełnowartościowego produktu otrzymasz zapachowy bubel
Korzystaj z próbek
Sposobem na obejście problemu z niemożnością powąchania perfum przed zakupem jest wybór sklepu oferującego próbki perfum. Ta możliwość nie jest dostępna w każdej drogerii internetowej, ale warto korzystać z niej tam, gdzie to możliwe. Dzięki temu możemy przetestować zapach w komfortowych warunkach, mając na uwadze, że właściwy charakter kompozycja nabiera dopiero po kilku godzinach. Próbki często oferują perfumerie działające wyłącznie w Internecie, na przykład te oferujące perfumy niszowe. Przykładem może być perfumeria Amisell, a próbki w niej dostępne znaleźć można tu https://amisell.pl/marki-niszowe/.
W razie wątpliwości – porównaj z oryginałem
Sklep wybrany, perfumy również. Dokonujesz zakupu, paczka dociera, a w niej – perfumy, które budzą wątpliwości. Może to kwestia kartonika z nierównym nadrukiem, może zarysowań na flakonie, a może zapach niekoniecznie kojarzysz z tym, który znasz lub którego oczekujesz. W tej sytuacji warto sprawdzić, czy produkt jest autentyczny. Najłatwiej zrobić to w drogerii stacjonarnej, która sprzedaje te same perfumy. To pozwoli porównać przede wszystkim zapach, ale też wygląd flakonu i opakowania.
Poza nimi zwróć uwagę na kolor perfum, porównaj napisy na flakonie (treść i sposób ich wykonania) oraz numery seryjne. Istotny może być też materiał, z jakiego wykonano atomizer. Jeśli chcesz dokonać porównania w sieci, poszukać zdjęć flakonu i opakowania w możliwie największej rozdzielczości, by móc porównać jak najwięcej szczegółów. Jeśli twoje przypuszczenia się potwierdzą, zażądaj zwrotu pieniędzy, a w razie odmowy skontaktuj się z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
